W poniedziałek burmistrz Patrick Fitzsimmons znalazł się w epicentrum strefy katastrofy. Jego miasto Weaverville w Karolinie Północnej nie miało prądu ani zasilania. Działał tylko jeden sklep spożywczy, runęły słupy energetyczne, miejska elektrownia wodna została zalana, a ludzie byli pozbawieni bezpiecznej wody pitnej przez cztery dni, powiedział BBC.
W poniedziałek burmistrz Patrick Fitzsimmons znalazł się w epicentrum strefy katastrofy. Jego miasto Weaverville w Karolinie Północnej nie miało prądu ani zasilania. Działał tylko jeden sklep spożywczy, runęły słupy energetyczne, miejska elektrownia wodna została zalana, a ludzie byli pozbawieni bezpiecznej wody pitnej przez cztery dni, powiedział BBC.
W poniedziałek burmistrz Patrick Fitzsimmons znalazł się w epicentrum strefy katastrofy. Jego miasto Weaverville w Karolinie Północnej nie miało prądu ani zasilania. Działał tylko jeden sklep spożywczy, runęły słupy energetyczne, miejska elektrownia wodna została zalana, a ludzie byli pozbawieni bezpiecznej wody pitnej przez cztery dni, powiedział BBC.